czwartek, 31 stycznia 2013

Miłość niesiemy, serduszka rozdajemy.





Spójrz teraz na mnie
swoim boskim wzrokiem
zobacz mnie na drzewie
lub w strumyczku nad potokiem.




Blog od A - Z  zakończony.






Myślę, więc jestem,

Żyję w ciele, mam rozum i duszę,

Swobody tak wiele.

Co chcę to robię,

Ograniczeń nie ma.




Teraz wracam już z powrotem do siebie,
Tu mam wszystko, to jest moje,
Lęk nie ma żadnej mocy,
Więc się niczego nie boję.


Kiedy jestem wolna od wszystkiego

Dopiero teraz podobam się sobie

I piszę o tym, bo to już widzę,

Żyje to we mnie i prawdę opowiem.




Droga powrotna jest zawsze krótsza,
Jeśli jest wracać do kogo,
Jest prosta i możliwości są duże,
Współpracuję już ze sobą,
Mam przyjaciół na tej drodze.


Bóg nam światła tyle daje,
Że MOC niesie mnie ku Niemu,
Jak podarek upragniony
Do rąk Jego już włożony.



Przyjął mnie jak zwykle ciepło,
Ucałował, objął czule,
Żebym już nigdy nie uciekała,
Lecz z nim na zawsze w jedności została.




Skąd się wzięła SasAnka ?

przyszła do mnie nazwa, 
więc zapisałam,
a potem ją rozszyfrowałam,

Samoświadomość,
Akceptacja,
Samodoskonalenie
Anka

i tak oto moim nickiem została ;)






Mówisz mi, że Ja to Ty...
Mówisz przeze mnie Boże,
w każdej mego życia porze.



Kocham Cię i już pojmuję,
nasze rozmowy zawsze spisuję,
czasami To śpiewam lub maluję.



Powiedz mi teraz 

najważniejsze przesłanie,



które na zawsze już we mnie zostanie:



"Kocham Cię szczerze" 




i ja w tą Miłość zawsze wierzę!






Moc.
Jesteś potężna i wielka,
wszystko potrafisz zmienić,
jesteś aktywna i taka piękna,
widzę cię teraz w świetle czerwieni.






Pęczniejesz i rośniesz,
jesteś taka duża,
jak jakiś wielkolud,
wciąż do mnie się zbliżasz.




To dobrze, bo ciebie wołałam,
chcę twojego wsparcia,
bo czułam się mała.



Wiem, że mi pomożesz,
gdy się obie zgramy,
nie ma nic takiego,
że rady nie damy.





Dobrze, że od Boga
przyszłaś teraz do mnie,
bo ja chcę do Niego
wrócić już przytomnie.







To jest Droga do Boga,

światło nas prowadzi,
ciemność się rozjaśnia,
sama z drogi schodzi!



Przepiękna łuna,
jak lustra odbicie,
pod nią czyste słonko
i oświetla życie.


To jak iluzja 
nam na co dzień dana,
a pod nią jest Boskość 
nam Ofiarowana.


Słońca Czyste Promienie, 

to Boga Miłości Strumienie:))))))))









Witam i pozdrawiam Boskość w Tobie,

Witam i pozdrawiam Boskość w sobie,



Podajmy sobie ręce obie ,

Popatrzmy szczerze w nasze oczy;



Nie powiesz mi teraz, że Tego nie widzisz,

Odbiciem Boga przecież JESTEŚMY!






Delikatny podmuch, lekkie drżenie,
czuję mego ciała BOSKIE UNIESIENIE,
następuje tu i teraz moje Wniebowstąpienie.



Czuję dłonie Boga,
jak wznoszą mnie falując,
Dusza taniec wolności już rozpoczęła,
wyzwoliła się i jakby zniknęła,



ale JA ją widzę,
JESTEŚMY wciąż razem
ponad wszystkim co było,
bo to się już skończyło!
Doświadczam radości,
Miłości, BUDZĘ SIĘ!



Widzę, że jestem płomieniem,
słońca blaskiem i westchnieniem.
Tęsknota bramę już otworzyła
i do DOMU BOGA
teraz radośnie mnie wprowadziła.






Dawny kokon jest już pusty,
iluzja prysła!

tu już PRAWDA I RZECZYWISTOŚĆ

na mnie swym uśmiechem błyska.



Blask ten, złoty czyni ulgę,
daje ufność, bezpieczeństwo,
mogę usiąść teraz wygodnie,




poczuć w sobie Boską Istotę,
Jej spełnienie i PEŁNE ZWYCIĘSTWO.






Zabawa w „Boga”.




Coś jest we mnie takiego fajnego
 i lubię to czuć.
Jest to beztroskie, 
anielskie i boskie.



A jeszcze do tego jest KTOŚ, 
taki świetny,
Co mówi do mnie wciąż

TO JEST WŁAŚNIE MÓJ PRZYJACIEL NAJLEPSZY.



Jest zawsze szczery, uczciwy, 
bardzo dobry i cierpliwy.
Nigdy się nie zniechęca i nie rezygnuje,
Mimo, że buntownik ze mnie,
On czeka, 
a potem znowu ze mną żartuje.



Uwielbia śmiać się, 
cieszyć, radować,
Jesteśmy tacy sami, 
więc fajnie jest nam razem 
ze sobą figlować.





Kiedyś spytałam:

a kim Ty jesteś 
przyjacielu mój kochany?



Nie wiesz?

Przecież od początku się tak dobrze znamy.

Jestem właśnie po to,
abyś przypomniała sobie
Po co ty tu jesteś
i co ja tu z Tobą robię?





Już teraz to się wydarzy,
bo Ty o tym mocno marzysz,
A ja spełniam pragnienia moich dzieci.
A kiedy się cieszycie,
to tyle złotych iskier w niebo leci, 
że chce się tańczyć, 
skakać, wirować 
i wtedy mam ochotę 
cały świat tym obdarować.




Ja czyli Ty jest tylko jeden z nas, 

ale zabawę w „Boga” lubimy,

więc na chwile się „rozdzielamy”,



Żeby się lepiej poznać, nauczyć i pobawić,
Aż w końcu wracamy do szczęścia i miłości,
Aby tylko w niej na zawsze już się pławić.






Z kalendarza mych lat,
wyłapuję parę dat,


kiedy Boga szukałam, 
jak byłam mała,

potem Go zobaczyłam
i w Sobie odkryłam.




Trzymam teraz, jak Skarb,
patrzę i odkrywam Jego Czystość,
patrzę jak w lustro Diamentowe,
Widzę w Nim Przeźroczystość.



Nie ma ciała, jest Obecność,
Czuję Ją, przytulam,



Napełniam się Blaskiem Miłości,
Ona Promieniuje, 
a ja już Ją stale Szanuję.



Boskość jest nieograniczona 

i zawsze spełniona.





Z mą boskością w równym tempie
Wyruszam w niebiańskie szlaki
Daję się Jej prowadzić za rękę
Widzę już swojej przyszłości oznaki.




Jest piękna, radosna i boska
Jak krzew w złote kwiaty obfity
Rozwija się cudnie otwarta
Na najwyższej jakości profity.




A lekkość i łatwość jak mgiełka
Otacza ją światłem swym hojnie
Bezpieczna jest taka ostoja
Już ramiona wyciąga do mnie.



Już się witamy serdecznie
Jak para kochanków stęsknionych
Łzy wzruszenia i szczęścia
To początek tych chwil upragnionych.




Ale koniec już z płaczem i łzami
To jest chwila nowa, radosna
Przyszłość z wiosną zawitała
Totalną wiarę i ufność mi dała.












Inspiracje przychodzą już do mnie
Dobry jest każdy moment
Korzystam z tego przytomnie
Oczyszczam już ten mój diament.





Pielęgnuję ten skarb we mnie
Jak największą serca miłość
Już rozwijam talent boski
Na swą radość i obfitość.





Skrzydła są gotowe do lotu,
Ich trzepot oznajmia mą siłę
Boskość bierze je w objęcia
Są to bardzo piękne chwile.







Twórczości moja, 
mój Wielki Skarbie
W tobie ostoja
I świadomość moja.


Twa twórcza siła
To moja wartość
Boska Istoto miła
Już czuję Twoją otwartość.


Teraz tylko działanie
Do głosu dopuścić mogę
Wytrwałość i współpracę
Rozpoczynam z Bogiem.



Porządek boski już tu panuje
Inwencje twórcze już mocno czuję
Jestem z nimi stale w zgodzie
I ruszam ku mojej boskiej przygodzie.






Aż dech mi zaparło, 
takiego Ciebie szukałam, 
tęskniłam, wypatrywałam,


szukałam zrozumienia 
 dla ducha mego, 
co twórczą płytą 
od dawna natchniony,


może jestem jak dziecko, 
ale jakie kochane
 i przez Boga utulane,

radosne, niewinne i proste:))


Poczułam teraz Twą Duszę jak swoją!

Dziękuję za taką bliskość, 

odeszły zbędne dyskusje,

gdy w jednym rytmie 

biją nasze serca,

powietrzem jednym oddychamy

cieszmy się życiem bez granic.



Kocham takie Przejawianie,

Ono mi zawsze skrzydeł dodaje,
bo przecież pięknie można żyć, 
kiedy nie chcesz już nic materialnego,
a sięgasz do wyższych wartości, 

sięgasz do Niego!





Nic wtedy nie jest straszne, 
co człowiek drugiemu szykuje,
ważne co jest w Tobie, 
we mnie,
to co w nas Pięknem zaowocuje.




Nie narzekam już na życie, 
uczę się go cenić i szanować



wiem, że warto żyć, 

z ptakiem śpiewać,
z żabką rosę pić:))



Kocham życie na ziemi, 
i mogę tu wnosić Niebo, 
które znam, 
które w sobie mam!









Chmury są jak wydech, 
odpływają szybko,
Wdech znów Jasność daje,
Kocham Rzeczywistość!


Wtedy wgląd Świadomy
 pożar tęsknoty ugasza, 
Miłość znów mnie tuli,
do Serca zaprasza.





KIEDY WIDZĘ CIEBIE, 
MOJE SERCE TAŃCZY..

gdyż widzę Boga Żywego,

Najprawdziwszego,
czuję GO,
Jego smak, jak owoc pomarańczy



Jest słodki, ciepły nawet,
przytula mnie we mgle,
zna mnie od początku
i zawsze wie czego ja chcę.




Jest dla mnie najlepszy,
jedyny,
jak bicie mego Serca...




Wtopieni w Siebie,
czujemy jeden rytm,
jedno bicie,
bo to BOSKIE ŻYCIE.




Zapominam już o iluzji,


nietrwałości świata,

JESTEM i wiem już KIM,

moja Wdzięczność,

 to dla Boga zapłata.





Ale On jej nie szuka

 i nie potrzebuje,

Moje jako własne 

Serce czuje,


Ja w Nim


Swoją 

Istotę odnajduję.









Wszechświat jest jednym 

Miłości echem

 i Jednym wspólnym Oddechem









Raduję się radością Boga,

i dziękuję,




znów się BOSKO czuję

mam tak piękny CZAS.












DOŚWIADCZAM 

radości i zabawy



umysł czysty



wolny



nie ma nic
 i 

JEST WSZYSTKO.








środa, 30 stycznia 2013

Jesteś cudnym Źródłem miłości <3












Serce teraz mówi mi:


Bądź pewna Pewnością BOGA
Bądź Mocna Mocą BOGA
Bądź radosna Radością Boga
Bądź Bezpieczna
w ufności do Boga
Bądź Spokojna
Spokojem Boga
niech się dzieje doświadczanie 
Aktywnej Obecności Boga w każdym z Nas , 
w Naszych Miłujących , Otwartych Sercach.

Wielbię BOGA W Moim Wnętrzu.








Wielbię

a to wnętrze nie ma granic
NIEOGRANICZONE ,

 NIESKOŃCZONE, 

NIEWYCZERPANE

i  ZAWIERA WSZYSTKO

PEŁNE PEŁNI DOSKONAŁOŚCI

TAK JEST

NAPEŁNIAM SIĘ

WDYCHAM TO TERAZ

JESTEM WYPEŁNIONA

ZARAZ SIĘ UNIOSĘ

otwieram skrzydła
na lepsze życie
Boskie Bycie.