Boskość jest nieograniczona
i zawsze spełniona.
Z mą boskością w równym tempie
Wyruszam w niebiańskie szlaki
Daję się Jej prowadzić za rękę
Widzę już swojej przyszłości oznaki.
Jest piękna, radosna i boska
Jak krzew w złote kwiaty obfity
Rozwija się cudnie otwarta
Na najwyższej jakości profity.
A lekkość i łatwość jak mgiełka
Otacza ją światłem swym hojnie
Bezpieczna jest taka ostoja
Już ramiona wyciąga do mnie.
Już się witamy serdecznie
Jak para kochanków stęsknionych
Łzy wzruszenia i szczęścia
To początek tych chwil upragnionych.
Ale koniec już z płaczem i łzami
To jest chwila nowa, radosna
Przyszłość z wiosną zawitała
Totalną wiarę i ufność mi dała.